Sujet : Re: Bez hormonów i antybiotyków. Lepsze niż drób, a wciąż rzadko trafia na talerze
De : nostradamus (at) *nospam* gmail.com (Nostradamus)
Groupes : soc.culture.polishDate : 16. Sep 2024, 18:51:10
Autres entêtes
Organisation : To protect and to server
Message-ID : <vc9r6d$g6j2$1@paganini.bofh.team>
References : 1 2
User-Agent : Mozilla Thunderbird
W dniu 16.09.2024 o 19:12, darius pisze:
Dziczyzna jest szkodliwa dl;a zdrowia, bo to mięso z naturalnymi,
silnymi hormonami, niezgodne z haplogrupami mieszkających w miastach.
Wystarczy obserwować mysliwych, obżęrających się dziczyzną.
90% choruje na cukrzycę, bo nadmiernie obżeraja się dzikim mięsem,
a nie wykonują fizycznej pracy, aby dziczyznę spalić.
90% nadmiernie otyłych , z brzuchami cukrzycowymi, bo się obżerają
darmowym mięsem bez opamiętania.
A dzisiejsze pokolenia to nie Indianie sprzed 200 - 300 lat, żyjący
dziko na prerii
Dlatego myśliwi piją na umór aby strawić tę dziczyznę, która jest bardzo
ciężkostrawna
i żyją krótko.
Spożywanie dziczyzny można porównać do picia codziennie śmietany zamiast
mleka.
Pieprzysz od rzeczy. Pisałem ostatnio, jak odstrzeliwuje się sarny hodowlane.