Re: Co z tymi facetami nie tak?

Nostradamus <nostradamus@gmail.com> pisze:

W dniu 10.07.2024 o 11:12, A. Filip pisze:

Nostradamus <nostradamus@gmail.com> pisze:

W poniedziałek Mateusz F. zgłosił na policji zaginięcie swojej
38-letniej żony. Według mężczyzny, kobieta wyszła z domu po
małżeńskiej kłótni.
>
Policjanci nie uwierzyli w wersję zgłaszającego. Podczas przeszukania
na terenie kompleksu leśnego w gminie Byczyna znaleziono zwłoki
Aleksandry F. Jak ustalili biegli, pokrzywdzona została uduszona.
>
We wtorek przedstawiono Mateuszowi F. zarzut zabójstwa. Podejrzany
przyznał się do popełnienia zbrodni. Jak wyjaśniał, udusił żonę w
trakcie kłótni.
>
https://wiadomosci.wp.pl/udusil-zone-w-trakcie-klotni-maz-38-latki-przyznal-sie-do-zabojstwa-7047566975032224a
[…]

Jakie środki "perswazji" zastosowała policja w celu uzyskania
samo-oskarżenia?  Czy paralizatory i łazienki komisariatów były w
użyciu?   Może żadne ale tak napisany artykuł "może sugerować"
zbyt wielu osobom bez sklerozy coś innego.
Mi się rzygać chce jak *gołe* "przyznanie się" a przesądzać o winie.
Do kurwy nędzy dla przyzwoitości i dla zasady powinni dodać choć jeden
inny dowód niż "przyznanie się".
 

Nie przyszło Ci do głowy, że wystarczyło, jak w przypadku tego
informatyka spod Poznania, że sprawdzono monitoring z całej okolicy?

To policjantom i dziennikarzynom korona by z dupy spadła przez
wzmiankowanie o poszlakach z monitoringi?

Człowiek się przeważnie przyznaje jak zostanie przekonany że i tak mu
udowodnią.  Policji nie będącej bandą idiotów powinno pasować bardziej
wrażenie że przekonali zapisami monitoringu niż "być może" biciem/torturami.

--
A. Filip
| Nie kupuj soli, zanim jej nie polizałeś.  (Przysłowie kongijskie)