Dyplomatołek Raduś czyli pogrywanie USA w rozgrywkach krajowych [Klich "Smoleński" na ambasadora w USA]

Promowanie Bogdana Klicha (PO) "Smoleńskiego" na stanowisko wymagające
parafki PiS prezydenta ma większy sens tylko jak ta nominacja miała nie
przejść.  Nawet jako zagrywka że prezydent Duda podpisze fuksem żeby był
(jakiś) ambasador RP3 w USA byłaby odważna (czytaj głupia).
Nawet jakby Raduś taką konfrontacją _w kraju_  coś ugrał to po takich
kosztach za granicą profesjonalny szef MSZ raczej by coś podobnego robił
jako (rzadki) wyjątek a u Radusia to wygląda na częstawą regułę.

https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/poranna-rozmowa/news-sikorski-zaproponowalismy-magierowskiemu-placowki-w-chile-i-,nId,7719199

Dzisiaj, 25 lipca
>
Między Pałacem Prezydenckim i Ministerstwem Spraw Zagranicznych trwa
polityczne starcie o mianowanie ambasadorów. "Nie mogę pozwolić na to
żeby polityką MSZ rządziły pisowskie urojenia" - tak w Porannej
rozmowie w RMF FM Radosław Sikorski skomentował decyzję Andrzeja Dudy,
który kategorycznie odmówił podpisania nominacji Bogdana Klicha na
ambasadora w USA. […]

--
A. Filip
| Albo rybki, albo akwarium.   (Przysłowie polskie)