Mistrz olimpijski trafił do szpitala. Wszystko przez Sekwanę Irlandczyk Daniel

Za zorganizowanie olimpijczykom pływania w rzecznym szambie wśród
goowien i sików,
powinna byc kara dożywocia dla organizatorów.
Sekwana to ściek z szamb, toalet publicznych, domowych.
Tam pływają ryby, ale martwe.
Paryż to brudne miasto, syfilis.
========================================
Mistrz olimpijski trafił do szpitala. Wszystko przez Sekwanę
Irlandczyk Daniel Wiffen, mistrz olimpijski na 800 m i brązowy medalista
na 1500 m stylem dowolnym igrzysk w Paryżu, trafił do szpitala. To
konsekwencje startu w olimpijskim maratonie pływackim w Sekwanie —
poinformował dziennik L’Équipe.
Marcin Gałązka
Marcin Gałązka
Polska Agencja Prasowa
12 sierpnia 2024, 22:10
Daniel Wiffen
Daniel Wiffen (Foto: Imago / newspix.pl)
    Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Wiffen, który miał być chorążym irlandzkiej reprezentacji podczas
ceremonii zamknięcia igrzysk, z powodu niedyspozycji zdrowotnej nie mógł
wziąć udziału w tym wydarzeniu. Trafił do szpitala z rozpoznaniem wirusa
żołądkowego kilka dni po rywalizacji na 10 km w Sekwanie. Zawodnik zajął
18. miejsce.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Mistrz olimpijski w pływaniu trafił do szpitala
Przypadek Wiffena ponownie wywołał debatę na temat możliwości pływania w
Sekwanie, która rozpoczęła się od wypowiedzi Morgana Pearsona.
Amerykański triathlonista skrytykował jakość wody w rzece.
Poziom zanieczyszczenia Sekwany był tematem powracającym niemal
codziennie w kontekście olimpijskiej rywalizacji triathlonistów i
pływaków na otwartym akwenie. Z powodu zbyt dużego stężenia bakterii
zawody triathlonistów opóźniono o jeden dzień, odwoływano także
treningi.
Już wcześniej pojawiały się doniesienia o zawodnikach z objawami
zatrucia bakterią e.coli. Sztafeta mieszana Belgii w triathlonie, po
hospitalizowaniu jej zawodniczki Claire Michel, profilaktycznie wycofała
się z rywalizacji, aby nie narażać innych członków ekipy.