Sujet : Re: Chronią przed rakiem i stłuszczeniem wątroby. Ale w ten sposób lepiej ich nie jeść
De : manta103g (at) *nospam* gmail.com (darius)
Groupes : soc.culture.polishDate : 30. Aug 2024, 21:01:12
Autres entêtes
Organisation : novaBBS
Message-ID : <64ac2ad909018811fb823a80c57225a4@www.novabbs.com>
References : 1
User-Agent : Rocksolid Light
Dzisiejsze pomidory marketowe to śmieciowe warzywo, niezjadliwe.
Hodowane, uprawiane w szklarniach na wełnie mineralnej, w wodzie, na
szambie, nie stanowią żadnego źródła witamin, bo to sztuczny produkt.
Kolor jest sztucznie dobierany w wyniku modyfikacji GMO
I w tym roku 3 razy kupiłem pomidory i żołądek 3 razy odpowiedział, abym
nie jadł tego syfilisu
i leżały, zjadłem 1 -2 , a łącznie 3 kg pomidorów wyrzuciłem,
bo żołądek patrzył na nie oczami
i powiedział, że nie będzie tego syfilisu trawił, bo to sztuczny pomidor
chemiczny,
czyli trucizna dla organizmu
i dlatego tony leżą i gniją w marketach.
Co innego papryka.
Ta jest mięsista, czyli przedstawią jakąś wartość,
ale sztuczny pomidor ze szklarni szambowej to syfilis i nigdy nie
kupuję, bo to sama woda.
Ok, co innego własne, mięsiste pomidorki z działki.
Tylko te są ok.