Nie uwierzę w to, że ona była przetrzymywana tam ponad 5 lat nie z własnej woli

Liste des GroupesRevenir à sc polish 
Sujet : Nie uwierzę w to, że ona była przetrzymywana tam ponad 5 lat nie z własnej woli
De : nostradamus (at) *nospam* gmail.com (Nostradamus)
Groupes : soc.culture.polish
Date : 31. Aug 2024, 09:50:05
Autres entêtes
Organisation : To protect and to server
Message-ID : <vaulft$3u9is$1@paganini.bofh.team>
User-Agent : Mozilla Thunderbird
https://wiadomosci.wp.pl/nie-chce-sie-zyc-szok-we-wsi-pod-glogowem-gdzie-latami-kobieta-byla-wieziona-bita-i-gwalcona-7065754438797856a
Woody
6 min. temu
Historia nie trzyma się kupy tak samo jak wypowiedzi matki i sąsiadów. Trudno teraz analizować tą historię, bo hipotez jest kilka, w tym ta, o braku akceptacji związku syna przez matkę. Być może nie zezwoliła, aby kobieta mieszkania pod jednym dachem, więc mieszkała w tym pomieszczeniu gospodarczym. Być może przez ten czas godziła się na przebywanie tam, a jak zaczęła się przemoc sprawa się wydała. Trudno uwierzyć w to, że kobieta jeździła do lekarzy/szpitala, była w ciąży, urodziła w szpitalu, oddała dziecko do adopcji i nikomu nie powiedziała ani słowa o przemocy i przetrzymywaniu? Nikt też nie zorientował się, że coś jest nie tak - np. przy oddaniu dziecka do adopcji - przecież tego nie załatwia się tak, jak kupując w sklepie czteropak piwa. Prawo działa tak, że nie mogła załatwić tego w szpitalu - oświadczenie złożone w szpitalu czy nawet ośrodku adopcyjnym nie ma mocy prawnej i dopiero złożenie go w obecności sędziego zakończyło jej rodzicielską odpowiedzialność. Nie uwierzę w to, że ona była przetrzymywana tam ponad 5 lat nie z własnej woli. Dodatkowo wypowiedzi sąsiadek to wierutne kłamstwa. W tak małej społeczności jakimi są tej wielkości wioski ludzie wiedzą o sobie i swoich zwyczajach dosłownie wszystko. Dosłownie. Starsze panie, kręcące się za dnia po wiosce, a w nocy mające problem ze snem, znają dokładny harmonogram dnia wszystkich w najbliższym sąsiedztwie. Jeśli na wiosce pojawia się ktoś obcy/nowy, przyjeżdża obcy samochód, robi się sensacja o której wszystkie wiejskie plotkary wiedzą. Na takiej małej wiosce nie da się niczego ukryć. Mam znajomych, którzy przeprowadzili się w podobne miejsce - mówią, że jak chcesz się czegoś dowiedzieć, to zaprzyjaźnij się po prostu ze starszą panią z wioski. Od niej dowiesz się nawet tego, kto z kim sypia i kiedy, kto był w kościele, w której ławce siedział, kto ma długi, problemy osobiste, kto ma i miał jakie auto, gdzie i w jakie dni pracuje, ile wydaje na zakupy i jeszcze wiele, wiele innych drobniejszych i mniej ważnych rzeczy, którymi każdy normalny człowiek z miasta kompletnie się nie interesuje.
Patrycja
3 godziny temu
Musiał jej dostarczać jedzenie więc nie wierzę że rodzice tego nie zauważyli
Anonim
3 godziny temu
Uważam,że wszyscy wiedzieli. Nie żyli na pustyni.
Kkk
3 godziny temu
Miejmy nadzieję, że zrobią eksperyment czy faktycznie z domu nic nie słychać

Date Sujet#  Auteur
31 Aug 24 o Nie uwierzę w to, że ona była przetrzymywana tam ponad 5 lat nie z własnej woli1Nostradamus

Haut de la page

Les messages affichés proviennent d'usenet.

NewsPortal