Samochód z Komendantem Głównym Policji dachował. Marek Boroń trafił do szpitala

Liste des GroupesRevenir à sc polish 
Sujet : Samochód z Komendantem Głównym Policji dachował. Marek Boroń trafił do szpitala
De : manta103g (at) *nospam* gmail.com (darius)
Groupes : soc.culture.polish
Date : 14. Sep 2024, 19:41:21
Autres entêtes
Organisation : novaBBS
Message-ID : <3aa915b3a43b0e69f7b01924fad2580e@www.novabbs.com>
User-Agent : Rocksolid Light
Samochód z Komendantem Głównym Policji dachował. Marek Boroń trafił do
szpitala
Dziennikarze Onet Wiadomości
14 września 2024, 19:13
aktualizacja 20:28
FACEBOOK
X
E-MAIL
KOPIUJ LINK
Do wypadku doszło na Śląsku, na terenie powiatu tarnogórskiego. Nie
uczestniczyły w nim inne pojazdy. Komendant Główny Policji jechał na
tereny zalane przez powódź. Razem z Markiem Boroniem podróżowały dwie
inne osoby. Wszyscy trafili do szpitala — poinformowało RMF FM. Źródła
Onetu w MSWiA w sprawie komendanta przekazały, że "jest pod opieką
lekarzy, wstępnie wygląda na to, że obrażenia nie stanowią zagrożenia
dla zdrowia i życia".
Samochód z Komendantem Głównym Policji dachował. Marek Boroń trafił do
szpitala Paweł Supernak / PAP
Komendant Główny Policji Marek Boroń
‹ wróć
    Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu
Jak podał RMF FM, dachowanie z udziałem szefa policji miało miejsce na
Śląsku przed godz. 18. Komendant Główny Policji jechał na tereny, w
które uderzyła powódź. Celem jego podróży były Głuchołazy. W wypadku nie
uczestniczyły inne pojazdy.
Razem z Markiem Boroniem podróżowały dwie inne osoby. W rozmowie z
Onetem Katarzyna Nowak, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji,
przekazała najnowsze informacje o stanie zdrowia szefa policji. —
Sytuacja jest nagła. Teraz trwają badania. Komendant i dwie osoby, które
były w pojeździe, czyli kierowca i funkcjonariusz, który z komendantem
udawał się do miejscowości Głuchołazy, oni wszyscy zostali przewiezieni
do szpitala. W momencie, kiedy byli zabierani, byli przytomni, nie było
żadnych innych obrażeń — przekazała insp. Nowak.
    Woda napiera na most tymczasowy. "Sytuacja staje się katastrofalna"
[RELACJA NA ŻYWO]
Jak dodała, "komendant uskarżał się na ból w klatce piersiowej, co mogło
być spowodowane zapiętymi pasami. Wydaje się, że żadnych poważnych
obrażeń nie ma".
Rzeczniczka KGP zapytana o wstępne ustalenia w sprawie okoliczności i
przyczyn dachowania odpowiedziała: — Zawsze w przypadku zdarzeń
drogowych musi być prowadzone postępowanie. Na mówienie o przyczynach
jest za wcześnie. Na pewno jedną z istotnych okoliczności, która mogła
mieć wpływ na zdarzenie, jest pogoda. W okolicy Gliwic lał deszcz, było
ślisko, bardzo duży wiatr. To na pewno nie ułatwiało poruszania się
samochodem.
Samochód z Komendantem Głównym Policji dachował. Policja zabrała głos
Komunikat w sprawie wypadku z udziałem Marka Boronia po godz. 19.30
wydała policja. "Ok. godz. 17.55 na A1 w kierunku Gliwic — na terenie
powiatu tarnogórskiego (na wysokości miejscowości Szałsza, gmina
Zbrosławice) doszło do zdarzenia drogowego z udziałem pojazdu służbowego
policji, którym nadinsp. Marek Boroń Komendant Główny Policji udawał się
na Opolszczyznę w związku z trudną sytuacją i zaangażowaniem w działania
policjantów" — czytamy.
Jak poinformowali funkcjonariusze, nikomu nic poważnego się nie stało.
Pasażerowie oraz kierowca zostali przebadani na zawartość alkoholu w
organizmie. Wszyscy byli trzeźwi.
    Dramatyczna sytuacja na południu Polski. Policja wysyła helikoptery
"Uczestnicy zdarzenia są aktualnie badani przez służby medyczne.
Powiadomione zostało MSWiA i Biuro Kontroli KGP. Trwają czynności,
mające na celu ustalenie wszystkich okoliczności tego zdarzenia. W
miejscu zdarzenia nie występują poważniejsze utrudnienia w ruchu" —
podała policja w mediach społecznościowych.

Date Sujet#  Auteur
14 Sep 24 o Re: Samochód z Komendantem Głównym Policji dachował. Marek Boroń trafił do szpitala1darius

Haut de la page

Les messages affichés proviennent d'usenet.

NewsPortal