Re: Coraz więcej chorych. "Wystarczy zwykłe podanie ręki, dotknięcie przedmiotu"

bełkot
nikt na ulicach nie kaszle, nikt nie smarka i tak jest od lat jesienią
Nie ma żadnej zarazy, poza tą wirtualną, deluzyjną, która ma pozwolić
Zenkom wyrwać setki milionów z budżetu ubezpieczenia.
Liczba aptek wzrosła 10-krotnie, to ktoś musi wypisywać te miliony
recept, aby biznes się kręcił.
Jak lekarze byli państwowi, to byli pod kontrolą, dzisiaj jeden może
komputerowo wypisać 1000 recept dziennie
albo leczyć wszystkich amantadyną prywatnie importowaną z Węgier.
100 lat temu lekarz w Londynie był biedakiem i gonił po domach za
pacjentami.
Dzisiaj lekarz chce zarabiac 100.000 zł i więcej
bo dzisiaj medycyna to  fabryka biznesu, a leczenie to dodatek.
Zastrzyki do oczu po 5000 - 10.000 zł
a szkoda że nie po milionie.
W Polsce medycyna upadła, w Czechach wszyscy wyleczeni, bo opieka
medyczna jest państwowa i bezpłatna.
Cay świat się leczy słoncem, bo to jedyny darmowy lekarz dla miliardów
pacjentów.
Jedynie Polska głosi, aby nie wychodzić z domu bo się napotka słońce.
I miliony cherlawych dzieci, ze skoliozami, bo inny szarlatan im głosi,
że wystarczy godzina na dworze
i dzieci nie biegają po podwórkach, nie grają w piłkę, jak za dawnych
lat.
Bo minister się wygadał, że Polaków ma być 15 milionów w 2050 roku
a jest 40 mln