Gang trucicieli w Warszawie. Szokujące metody działania
Sujet : Gang trucicieli w Warszawie. Szokujące metody działania
De : manta103g (at) *nospam* gmail.com (darius)
Groupes : soc.culture.polishDate : 09. Oct 2024, 21:33:52
Autres entêtes
Organisation : novaBBS
Message-ID : <713ab4f64d35821cd76c315f06f32368@www.novabbs.com>
User-Agent : Rocksolid Light
Gang trucicieli w Warszawie. Szokujące metody działania
Dziennikarze Onet Wiadomości
9 października 2024, 21:24
FACEBOOK
X
E-MAIL
KOPIUJ LINK
Trzej warszawscy mecenasi i dwaj notariusze mieli kluczową rolę w
funkcjonowaniu "gangu trucicieli", który trując ofiary skażonym
alkoholem, przejmował ich mieszkania i okradał konta — podaje TVN24.
Przestępcy działali między 2014 a 2021 r., a do tej pory prokuratura
udowodniła pięć zabójstw i sześć usiłowań zabójstwa. Szacuje się jednak,
że liczba ofiar mogła być znacznie większa – niektóre źródła mówią nawet
o ponad dwudziestu osobach.
Gang trucicieli w Warszawie. Szokujące metody działania Bartłomiej
Zborowski / PAP
Kamienica w Warszawie (zdj. ilustracyjne)
‹ wróć
Głównymi organizatorami byli bracia Roman i Krzysztof P. wywodzący
się z romskiej społeczności
Oszuści wybierali ofiary w parkach i w pobliżu sklepów, dostarczając
im skażony alkohol, który prowadził do śmierci lub uszczerbku na zdrowiu
Na proces czeka także notariuszka Jolanta D., która miała kluczową
rolę w przejmowaniu nieruchomości
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onet
Jak wynika z reportażu TVN24, Roman P., krewny słynnego przestępcy
Arkadiusza Ł. pseudonim "Hoss", był liderem grupy. Sam podawał się za
"kotlarza", miał piątkę dzieci i podpisywał się czterema krzyżykami, co
wskazywało na jego brak wykształcenia. Jego brat, Krzysztof P., był
bezrobotny, ale regularnie brał udział w oszustwach.
W przejmowaniu mieszkań pomagał im Tomasz G., 44-letni właściciel firmy
deweloperskiej, specjalista w zarządzaniu nieruchomościami. Mieszkał z
partnerką i dzieckiem na luksusowym podwarszawskim osiedlu, ukrywając
swoje przestępcze działania za fasadą legalnych interesów. Wspólnie z
gangiem, dzięki pełnomocnictwom zdobytym pod przymusem lub w stanie
upojenia alkoholowego, przejmował nieruchomości, które błyskawicznie
sprzedawał.
Brutalne zabójstwo 17-letniego Fabiana. Po ośmiu latach jest akt
oskarżenia
Gang trucicieli w Warszawie. Szokujące metody
Szczególnie drastyczne są metody działania gangu. Ofiary były wybierane
w parkach, na ławkach, w pobliżu sklepów z alkoholem. Gdy przestępcy
zdobywali ich zaufanie, zaczynali codziennie dostarczać alkohol –
skażony izopropanolem, silnym trującym środkiem. Ten związek chemiczny,
powszechnie stosowany jako rozpuszczalnik i środek do dezynfekcji, jest
śmiertelny w dawce 200 ml.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Ofiary, które spożywały alkohol, nieświadomie zbliżały się do śmierci.
Objawy zatrucia pojawiały się szybko – nudności, bóle brzucha, wymioty,
aż do śpiączki i śmiertelnego bezdechu.
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Jest podejrzany o zabójstwa
ojca i brata
W aktach oskarżenia znajdują się szokujące historie. Jedną z osób, które
zdołały uniknąć śmierci, była Grażyna Ż., która zaprzyjaźniła się z
Krzysztofem P. W banku, gdzie miała konto, pracownicy zauważyli, że coś
jest nie tak, gdy próbowała wypłacić kilkaset tysięcy złotych pod
pretekstem wyjazdu z "nowym ukochanym". Po opóźnieniu transakcji udało
się przeprowadzić zasadzkę, w której zatrzymano Krzysztofa P., a analiza
alkoholu, którym ją truto, wykazała obecność izopropanolu.
Przestępcy nie mieli skrupułów
Niestety, wielu innych nie miało tyle szczęścia. Katarzyna B. straciła
dwa mieszkania i życie po tym, jak gang zdobył jej pełnomocnictwo,
obiecując darmowy alkohol i pomoc w życiowych sprawach. Mieszkania
sprzedano, a ona zmarła w wyniku zatrucia, podobnie jak wiele innych
ofiar.
Innym przykładem jest Adam S., chory na schizofrenię, który w 2017 r.
stracił swoje mieszkanie przy ul. Czerniakowskiej. Tomasz G., działając
jako jego kurator, wykorzystał chorobę Adama, by przejąć jego
nieruchomość. Adam S. został umieszczony w domu opieki, a jego
mieszkanie szybko sprzedano.
Morderstwo w lesie. Sprawca został nagrany przez kamerę przemysłową
W sprawę zamieszani są także prawnicy, w tym mecenas Marcin K. i jego
partner z kancelarii Michał W., którzy zastraszali jedną z ofiar,
Michała S., by wycofał zeznania. Michał S. po utracie mieszkania na
Saskiej Kępie wycofał zawiadomienie o przestępstwie pod presją. Dopiero
później przyznał, że był bity przez braci P. i zmuszony do podpisania
dokumentów.
Na proces czeka także notariuszka Jolanta D., która miała kluczową rolę
w przejmowaniu nieruchomości. Wystawiała akty notarialne na podstawie
sfałszowanych pełnomocnictw, co umożliwiało gangowi legalizację
kradzieży mieszkań.
Pomimo zatrzymania przestępców, wielu pokrzywdzonych wciąż czeka na
odzyskanie swojego mienia. Prokuratura prowadzi długie postępowania
cywilne, próbując unieważnić nielegalne akty notarialne i wpisy do ksiąg
wieczystych.
Date | Sujet | # | | Auteur |
9 Oct 24 | Gang trucicieli w Warszawie. Szokujące metody działania | 1 | | darius |
Haut de la page
Les messages affichés proviennent d'usenet.
NewsPortal