Sujet : Re: Toaleta miejska za 600 tys. zł w Warszawie De : manta103g (at) *nospam* gmail.com (darius) Groupes :soc.culture.polish Date : 24. Jan 2025, 00:25:06 Autres entêtes Organisation : novaBBS Message-ID :<2106a84a845e10c2443f36ae6b4d29ff@www.novabbs.com> References :1 User-Agent : Rocksolid Light
W Paryżu, na Montmartre, znajduje sie ekologiczna, zielona toaleta i mężczyźni sikają na dworze na krzewy, bo mocz to cenny nawóz azotowy A gdy w Polsce chłopy sikały w parku za drzewami, to ich wyłapywano, przesłuchiwano jak przestępców. Napisałem do Ministra Spraw Wewnętrznych, że to są naturalne potrzeby fizjologiczne i nie wolno ich blokować, bo zatrzymanie moczu wywołuje zapalenie pęcherza moczowego, a dalej kamicę, a u osób chorych na prostatę, każde zatrzymanie w oddawaniu moczu może skutkować koniecznością cewnikowania i hospitalizacji, a ta kosztuje 100.000 zł od pacjenta i Minister zakazał ścigania w Polsce osób idących za potrzebą za drzewo, bo taka jest potrzeba fizjologiczna, bo człowiek to zwierzę. A pies lata po parku i sika do woli, gdzie chce i robi kupy a człowiek jest ścigany jak przestępca, gdy w Polsce brakuje 100.000 toalet publicznych, a korzystanie z takiej plastikowej kabiny zagraża zdrowiu, gdyż może wywołać zarażenie, zakażenie chorobą --