Płoną miliony baterii do rowerów elektrycznych

Wielki pożar hali w Gdańsku. Ewakuowano 60 osób [ZDJĘCIA]
https://wiadomosci.onet.pl/trojmiasto/wielki-pozar-hali-w-gdansku-ewakuowano-60-osob-zdjecia/p1502rl
Dziennikarze Onet Wiadomości
5 lutego 2025, 14:04
FACEBOOK
X
E-MAIL
KOPIUJ LINK
W zakładach przemysłowych na gdańskiej Przeróbce wybuchł pożar. Przed
przyjazdem służb z budynku ewakuowało się ok. 60 osób. Według ustaleń
Onetu, w środku magazynu znajdowały się m.in. rowery elektryczne i
baterie. Jakub Friedenberger z KW PSP w Gdańsku przekazał, że strażacy
"starają się trzymać ten pożar pod kontrolą". — Do ugaszenia jednak
jeszcze sporo czasu — zaznaczył.
Pożar hali w Gdańsku
8
Zobacz galerię
    Pożar hali w Gdańsku Pożar hali w Gdańsku Pożar hali w Gdańsku Pożar
hali w Gdańsku
Maciej Bąk/Radio ZET / Materiał zewnętrzny
REKLAMA
REKLAMA
    Na miejscu pracują łącznie 33 zastępy straży pożarnej. — Mamy robota
gaśniczego. Dodatkowe środki jadą na miejsce — przekazał Jakub
Friedenberger
    — Jest to stary obiekt, zapewne wielokrotnie przebudowywany (...)
Jeżeli potwierdzi się informacja, że w obiekcie znajdują rowery
elektryczne oraz baterie, to gaszenie potrwa dłużej — zaznaczył
    Strażak podkreślił także, że "zasadnym jest zamykanie okien w
Gdańsku i okolicach"
    Więcej takich artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu
Do pożaru budynku dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego przy
ul. Siennickiej na Przeróbce w Gdańsku doszło w środę ok. godz. 13.
Przed przyjazdem służb z budynku ewakuowało się ok. 60 osób. — Nie mamy
informacji o poszkodowanych — poinformował Jakub Friedenberger z Komendy
Wojewódzkiej PSP w Gdańsku.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Na miejscu pracują łącznie 33 zastępy straży pożarnej. — Mamy robota
gaśniczego. Dodatkowe środki jadą na miejsce. Czekamy jeszcze na
drabiny, żeby móc gasić obiekt z góry. Chcemy też rozbudować system
łączności — wyjaśnił strażak.
    Przeczytaj także: Ogromny pożar domu wielorodzinnego. Nie żyje jedna
osoba
REKLAMA
Ogromny pożar w zakładach w Gdańsku. "Zasadnym jest zamykanie okien"
Jakub Friedenberger z KW PSP w Gdańsku przekazał, że strażacy "starają
się trzymać ten pożar pod kontrolą". — Do ugaszenia jednak jeszcze sporo
czasu — zaznaczył.
— Jest to stary obiekt, zapewne wielokrotnie przebudowywany. W środku są
różnego rodzaju materiały. (...) Jest informacja, że mogą w tym obiekcie
znajdować się rowery elektryczne oraz baterie. Jeżeli to się potwierdzi,
to gaszenie potrwa dłużej — dodał.
Strażak podkreślił także, że "zasadnym jest zamykanie okien w Gdańsku i
okolicach". Rzecznik prasowy gdańskiej straży pożarnej Jacek Jakóbczyk
mówił wcześniej, że pożar hali jest rozwinięty i wydostaje się przez
dach budynku.
Obecnie w budynku Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego naprawy
odbywają się jedynie w jednej hali, a pozostałą powierzchnię dzierżawi
wiele firm, m.in. producent jachtów. Przyczyny zaprószenia ognia ustalą
policjanci i biegły z zakresu pożarnictwa.
    Przeczytaj także: Pożar zabrał im dorobek życia. W tle
kontrowersyjna działalność komornika
1/8 Pożar hali w Gdańsku
Pożar hali w Gdańsku PAP/KM PSP Gdańsk
2/8 Pożar hali w Gdańsku
Pożar hali w Gdańsku PAP/KM PSP Gdańsk
REKLAMA
3/8 Pożar hali w Gdańsku
Pożar hali w Gdańsku PAP/Adam Warżawa
4/8 Pożar hali w Gdańsku
Pożar hali w Gdańsku PAP/Adam Warżawa
REKLAMA
5/8 Pożar hali w Gdańsku
Pożar hali w Gdańsku Państwowa Straż Pożarna
6/8 Pożar hali w Gdańsku
Pożar hali w Gdańsku Państwowa Straż Pożarna
REKLAMA
REKLAMA
7/8 Pożar hali w Gdańsku
Pożar hali w Gdańsku Państwowa Straż Pożarna
8/8 Pożar hali w Gdańsku
Pożar hali w Gdańsku Państwowa Straż Pożarna
REKLAMA
REKLAMA
--