To, że poszła do łóżka w rocznicę ślubu dla niej nie jest zdradą

Liste des GroupesRevenir à sc polish 
Sujet : To, że poszła do łóżka w rocznicę ślubu dla niej nie jest zdradą
De : gringo (at) *nospam* gmail.com (Gringo)
Groupes : soc.culture.polish
Date : 29. Jun 2025, 08:58:23
Autres entêtes
Organisation : To protect and to server
Message-ID : <103qrn0$2ur0c$3@paganini.bofh.team>
User-Agent : Mozilla Thunderbird
Ustawiając to na takiej linii czasowej - ja wyjeżdżam na obóz, prowadzić zajęcia, ona wylatuje do dżungli [na plan programu "Królowa przetrwania" - red.]. Do połowy wyjazdu dostaję maile, wiadomości, filmiki, że jestem najlepszym facetem na świecie, że chce spędzić ze mną całe życie, że jest mi wdzięczna za to, że może realizować tak wspaniałą przygodę, jaką jest pobyt w dżungli. W połowie wyjazdu, mniej więcej, wysyła do mnie ostatnią wiadomość, że już prawdopodobnie się do mnie nie odezwie, bo zmieniają obóz na inny. W tym poprzednim udało im się dorwać jakiś kontakt, co ogólnie było zabronione, ale wszystkie dziewczyny się kontaktowały. Później dostaję telefon od niej z dżungli, że wygrała połączenie. Zbiega się to z tym, że dziewczyny [córki pary - red.] obie są na antybiotyku. Ja, pytany wielokrotnie o to, jak jest w domu, mówię w końcu, że jest źle. Wtedy coś prysło - wspominał.
Później Agnieszka wraca. 31 sierpnia powiedziała o tym, że myśli o separacji, kilka godzin później stwierdziła, że chce się rozwieść. W ciągu tego tygodnia między 1 września a 6. rocznicą ślubu jest totalny chaos, ja próbuję zrozumieć, dlaczego. W międzyczasie okazuje się, że 31 sierpnia Agnieszka spotkała się z tym Pawłem [osoba pracująca przy produkcji programu "Królowa przetrwania"], żeby coś przedyskutować. Powiedziała mi, że przemyślała sobie wszystko w dżungli, że spotkała się ze swoim sercem, że ona tak już dłużej nie może, że my niczego nie poskładamy, mimo że w dzień wyjazdu powiedziała mi, że zaczynamy nową rzeczywistość od września, jak ona wróci (...). Kilkukrotnie pytałem się, czy chodzi o innego mężczyznę. Za każdym razem mówiła, że nie, po czym w rocznicę ślubu wsiadła w samolot, poleciała do Belgii, żeby z tym typem pójść do łóżka - twierdzi tancerz.
Maciej Pela o podróży Agnieszki Kaczorowskiej do Belgii
Pela uważa też m.in., że do 7 września, czyli do powrotu Kaczorowskiej z Belgii, łudził się, że istnieją jakiekolwiek szanse, aby ich małżeństwo mogło przetrwać. Przyznał również, że wspomniana podróż Agnieszki trwała łącznie około 12 godzin i podkreślił, że opisując moment rozstania, nie bazuje na domysłach, gdyż, jak twierdzi, "wszystko ma udokumentowane". Nawiązał również do swoich słów z wywiadu sprzed kilku miesięcy, że tak naprawdę "nie zna prawdziwego powodu rozstania".
To, co się wydarzyło, to w jej mniemaniu nie była zdrada, ponieważ ona już podjęła decyzję o rozwodzie, będąc w dżungli. Więc dla niej wszystko to, co się wydarzyło po dżungli nie jest zdradą. To, że poszła do łóżka w rocznicę ślubu dla niej nie jest zdradą. W pewnym sensie to rozumiem (...), chciałbym kiedyś poznać ten "prawdziwy powód" - przyznał.
https://www.pudelek.pl/maciej-pela-o-kulisach-rozstania-z-agnieszka-kaczorowska-to-ze-poszla-do-lozka-w-rocznice-slubu-dla-niej-nie-jest-zdrada-7172826603322272a

Date Sujet#  Auteur
29 Jun 25 * To, że poszła do łóżka w rocznicę ślubu dla niej nie jest zdradą3Gringo
29 Jun 25 +- Re: To, że poszła do łóżka w rocznicę ślubu dla niej nie jest zdradą1Gringo
29 Jun 25 `- Re: To, że poszła do łóżka w rocznicę ślubu dla niej nie jest zdradÄ1Generalny Team Wyborczych dla Polonusów - 2 miliony głosów

Haut de la page

Les messages affichés proviennent d'usenet.

NewsPortal