Sujet : Śmieciowa dieta, brak ruchu, używki czy nadużywanie urządzeń elektronicznych
De : gringo (at) *nospam* gmail.com (Gringo)
Groupes : soc.culture.polishDate : 21. Jul 2025, 07:12:59
Autres entêtes
Organisation : To protect and to server
Message-ID : <105klpc$1f3u4$1@paganini.bofh.team>
User-Agent : Mozilla Thunderbird
Destrukcyjnie wpływają na mózg. Neurolog nie ma wątpliwości
W Polsce z chorobami neurologicznymi zmaga się już nawet 5 mln osób. Śmieciowa dieta, brak ruchu, używki czy nadużywanie urządzeń elektronicznych - to zdaniem neurologów dewastuje mózg. Co zatem robić, by uzdrowić nasze "centrum dowodzenia"? O to pytamy prof. Konrada Rejdaka.
22 lipca obchodzimy Światowy Dzień Mózgu. Jak informuje Polskie Towarzystwo Neurologiczne, w Polsce jest około 5 mln osób chorych na choroby neurologiczne. Ich leczenie kosztuje więcej niż chorób kardiologicznych, onkologicznych i cukrzycy łącznie.
Polacy nagminnie zaniedbują jednak zdrowie mózgu. Narasta m.in. problem udarów i demencji, które dodatkowo są diagnozowane u coraz młodszych pacjentów.
- Żyjemy otoczeni wieloma dobrodziejstwami cywilizacji, ale niestety nie wpływają one dobrze na nasz mózg. Tempo życia, stres, brak snu to zaburza nasze cykle życiowe. Jeśli chodzi o największych "mózgowych zabójców", to są to niezaprzeczalnie używki, czyli alkohol, papierosy i substancje psychoaktywne. Jednak na jego kondycję wpływa także nasza dieta, która obecnie coraz częściej składa się ze śmieciowego jedzenia. Spożywamy bardzo dużo węglowodanów i cukrów, a to dewastuje mózg. Glukoza może zapewnić krótkotrwałą satysfakcję i energię dla mózgu, ale w dłuższej perspektywie może powodować stan nawet uzależnienia. A pamiętajmy, że mózg lubi stabilność - zaznacza w rozmowie z WP abcZdrowie neurolog prof. Konrad Rejdak, członek Rady Programowej Europejskiej Akademii Neurologii.
Jaka dieta będzie wspierać mózg?
Ekspert podnosi, że przede wszystkim musi być ona urozmaicona i bogata w witaminy pochodzenia naturalnego oraz błonnik. Równie istotna, co odpowiedni dobór produktów, jest pora posiłków. Nie powinniśmy ich spożywać zbyt późno.
- Zdrowa dieta pomaga nam dbać nie tylko o sylwetkę, ale także wspomaga funkcjonowanie całego organizmu, w tym także mózgu. Warto więc zadbać o dostarczanie odpowiedniej ilości witamin, a przede wszystkim witaminy B12. Gdy w organizmie występuje jej niedobór, mogą pojawiać się problemy z koncentracją i pamięcią oraz depresja, a nawet ciężkie zespoły uszkodzenia. Tu pewnie nikogo nie zaskoczę, ale kolejną radą będzie picie wody - przynajmniej 1,5 litra dziennie, ponieważ ona jak nic innego odżywia nasz mózg - tłumaczy prof. Rejdak.
Przejdźmy zatem do kolejnych zagrożeń, jakimi są używki. Ekspert podnosi, że mogą one zaburzać funkcjonowanie mózgu, prowadząc nawet do zmian osobowości.
- Oczywiście na takie zmiany pracujemy latami, ale często są one nieodwracalne i drastycznie wpływają na nasze życie. Alkohol uszkadza komórki nerwowe, prowadząc do stopniowego ich zanikania. Skutkiem mogą być m.in. zmiany otępienne czy zmiany osobowości. A palenie papierosów może prowadzić do zaburzeń poznawczych, zwiększonego ryzyka chorób neurodegeneracyjnych i zmian w strukturze mózgu. Nikotyna zawarta w papierosach uzależnia, a długotrwałe palenie może uszkadzać naszą pamięć, powodować trudności w uczeniu się, a nawet zwiększać ryzyko demencji. Prowadzi także do niedotlenienia, co dodatkowo osłabia funkcje mózgu. Z kolei substancje psychoaktywne zaburzają krążenie mózgowe i mogą skutkować wystąpieniem nagłego krwotoku - wylicza neurolog.
Technologia wpływa niekorzystnie na mózg
Jednak to nie wszystko. Sprzymierzeńcem naszego mózgu nie będzie także szeroko pojęta technologia. W ocenie eksperta dostęp do rozwiązań technologicznych i nadużywanie urządzeń elektronicznych sprawia, że nasz mózgu się rozleniwia.
- Oczywiście te rozwiązania ułatwiają nam życie, ale korzystajmy z nich z głową. Powód? One zaczynają wyręczać nasz mózg, sprawiają, że przestaje być potrzebny. A to bardzo niebezpieczne. Weźmy na przykład nawigację. Pomaga ona w przemieszczaniu się, ale zwalnia nas z wysiłku orientacji w przestrzeni, zapamiętywania miejsc czy drogi. Na podobnej zasadzie działa sztuczna inteligencja, które daje nam często gotowe rozwiązania i zwalnia z myślenia. Korzystając z tych rozwiązań, jesteśmy także ciągle narażenia na działanie pola elektromagnetycznego, czy światła niebieskiego, a to może zaburzać nasze cykle dobowe i powodować na przykład problemy ze snem - wyjaśnia prof. Rejdak.
A jak podnosi ekspert, mózg "musi się wysypiać", bo sen to dla mózgu nie tylko reset, ale także czas na naprawienie zniszczeń, które powstały w ciągu dnia.
- Po takiej regeneracji mózg jest gotowy na kolejną porcję aktywności. W czasie snu w mózgu trwa "wielkie sprzątanie". Ten odpoczynek wykorzystują na przykład komórki glejowe, które usuwają nagromadzone w ciągu dnia szkodliwe produkty metaboliczne. Dlatego warto dbać o długi, nieprzerwany sen, który powinien trwać przynajmniej siedem godzin. Warto również dbać o regularne pory kładzenia się spać i wstawania - mówi neurolog.
I dodaje, że nie należy także zapominać o aktywności fizycznej. Bo dzięki niej trenujemy nie tylko ciało, ale także mózg.
- Nie musi być to wielki wysiłek. Wystarczy spacer kilka razy w tygodniu, pójście na jogę czy zajęcia fitness. Można również postawić na sporty grupowe. Sam z tych rad korzystam i dbam o to, by ruszać się regularnie - podsumowuje prof. Rejdak.
https://portal.abczdrowie.pl/destrukcyjnie-wplywaja-na-mozg-neurolog-nie-ma-watpliwosci/7179611002260192a